Piosenka śpiewana po polsku ma się całkiem dobrze! - rozmowa z Anną Treter i Janem Hnatowiczem
Festiwal Twórczości Korowód to sztandarowy projekt Fundacji Piosenkarnia Anny Treter, realizowany od 2008 roku. Prezentuje i popularyzuje dorobek artystyczny wybitnych polskich twórców, takich jak między innymi Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora, Jonasz Kofta, Wojciech Bellon, Andrzej Poniedzielski oraz utalentowanych przedstawicieli młodego pokolenia. Co roku festiwalowi towarzyszy Ogólnopolski Konkurs Twórców i Wykonawców „Piosenkarnia”, skierowany do autorów, kompozytorów i wykonawców (amatorów i profesjonalistów), którzy tworzą własne piosenki lub interpretują utwory innych twórców. Ma on stanowić niejako podsumowanie mijającego roku festiwali piosenki artystycznej w Polsce.
Ana Gran: Aniu, XV edycja Festiwalu Twórczości Korowód
zapowiada się szczególnie i wyjątkowo. Jan Hnatowicz – muzyk, aranżer, twórca
wielkich przebojów Grupy „Pod Budą” oraz współtwórca festiwalu podczas Koncertu
Galowego będzie świętował jubileusz swojej pracy artystycznej. Rozumiem zatem,
że repertuar koncertu oparty zostanie o twórczość Jana Hnatowicza?
Anna Treter: W tym roku mija 50 lat od chwili, gdy na schodach Akademii Rolniczej zaczepił Jasia Bohdan Smoleń i zaproponował mu współpracę z kabaretem ,,Pod Budą’’ - bardzo wówczas popularnym wśród krakowskiej publiczności. Tak to się zaczęło. Dla wielu z nas ten moment okazał się przełomowy i wpłynął na nasze, nie tylko artystyczne życie, choć jeszcze wtedy o tym nie wiedzieliśmy. Jasiek objął funkcję gitarzysty i kompozytora, chwilę później dołączyłam ja w roli pianistki - akompaniatorki i wokalistki. Zespół muzyczny kabaretu działał przez kilka lat tworząc oprawę spektakli, zdobywając nagrody i uznanie słuchaczy.
Potem dołączył do nas Andrzej Sikorowski, zasilając nas swoimi piosenkami i zaczął się bardzo owocny okres twórczej współpracy Jasia jako kompozytora i Andrzeja jako autora tekstów. Jedna z powstałych wówczas piosenek - ,, Blues o starych sąsiadach ‘’- dała tytuł koncertowi galowemu. W roku 1977 zespół muzyczny odłączył się od kabaretu, pozostawiając sobie nazwę ,,Pod Budą’’ i ruszył w drogę , która trwa już 45 lat.
Ana Gran: Aniu, jakie
atrakcje czekają na publiczność Koncertu Galowego 20 listopada o godz. 18 w
Nowohuckim Centrum Kultury, gdzie odbędzie się wydarzenie? Kogo będziemy
oklaskiwać?
Anna Treter: Wystąpi cała plejada wykonawców, że wymienię choćby zespół „Pod Budą”, Magdę Steczkowską, Iwonę Loranc, Krzysztofa Piaseckiego, Roberta Kasprzyckiego, Grzegorza Tomczaka, czy Andrzeja Poniedzielskiego w roli gospodarza wieczoru. Nazwiska wszystkich artystów znajdą Państwo na stronie www.piosenkarnia.pl. Koncert będzie także transmitowany w internecie.
Ana Gran: Janku, jak przebiegają prace nad stworzeniem ram koncertu, będącego przeglądem
Twojej twórczości?
Jan Hnatowicz: Pierwszym problemem było dla mnie wybranie odpowiednich utworów. Wiadomo, że koncert ma pewne ramy czasowe, a piosenek przez te lata nazbierało się całkiem sporo, więc trzeba było znaleźć jakiś kompromis. Następnie dobór wykonawców. Klucz był taki, że mają to być ludzie, z którymi dotychczas pracowałem, których znam i wiem, co robią. Potem rozdzielenie piosenek na poszczególnych wykonawców, dobór tonacji, zmiany w aranżacjach, itd. Przy okazji powstało kilka nowych piosenek, z czego się bardzo cieszę. Teraz jeszcze próby, co też nie jest takie łatwe, bo zgromadzenie tylu ludzi w jednym miejscu i czasie to trudne zadanie, a wiadomo, że możemy na to poświęcić zaledwie parę dni.
Ana Gran: Aniu,
Koncert Galowy to wisienka na torcie Festiwalu Twórczości Korowód. Ale w
gruncie rzeczy festiwal to przecież konkurs dla młodych twórców i wykonawców
piosenki literackiej, którzy chcą zaistnieć na polskiej estradzie. Czy lista
chętnych jest już zapełniona? Jeśli nie, w jaki sposób można się zgłaszać?
Anna Treter: Od 1 września do 30 października można nadsyłać materiały audio-wideo na nasz coroczny konkurs. Nie ograniczamy zakresu wieku uczestników ani gatunków muzycznych, które prezentują. Czekają na nich bardzo cenne nagrody, a także duża promocja w internecie i późniejsza współpraca z Fundacją Piosenkarnia Anny Treter, która jest organizatorem festiwalu.
Ana Gran: Janku, wśród formacji i artystów, z którymi
współpracowałeś, znaleźli się: Wolna Grupa Bukowina, grupa muzyczna „Pod Budą”,
Martyna Jakubowicz, Leszek Długosz, Jorgos Skolias, Krzysztof Piasecki. To dość
szerokie spektrum stylistyczne. Czy można tu coś jeszcze dodać?
Jan Hnatowicz: Tak , to prawda, ale w tym wypadku klucz był inny. Zaprosiłem ludzi, z którymi przez te lata tworzyłem piosenki i którzy te piosenki wykonywali na naszych płytach. Stąd m.in. Anna Treter, „Pod Budą”, Andrzej Poniedzielski, Grzegorz Tomczak, Krzysztof Piasecki i inni. Będą również piosenki ze spektakli, które tworzyliśmy z Wojtkiem Graniczewskim, który jest jednocześnie reżyserem koncertu.
Ana Gran: Janku, z
jakim rodzajem muzyki chciałbyś być najbardziej kojarzony? Czyżby „kraina
łagodności” biorąc pod uwagę Twoją przyjaźń z Wojtkiem Belonem?
Jan Hnatowicz: Kraina łagodności to taki dziwny twór, wymyślony przez dziennikarzy, który nic nie mówi. Nawet Wojtek Belon, od którego tekstu wzięło się to określenie, nie był fanem tej nazwy. Ja najbardziej chciałbym być kojarzony z dobrą muzyką, a to z jakiej ona jest szufladki, nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Zawsze starałem się nie zamykać w jednej stylistyce i nie hołdowałem zasadzie, że jak coś „zażarło”, to się tego trzymamy. Starałem się robić muzykę różnorodną, a jak to wyszło - zostawiam słuchaczom.
Ana Gran: Janku, czy jest ktoś, kto wywarł największy wpływ
na Twoją twórczość?
Jan Hnatowicz: Miałem w życiu to szczęście, że zetknąłem się z wieloma wybitnymi twórcami. Niektórych poznałem osobiście, z kilkoma współpracowałem, innych miałem okazję podziwiać, więc nie jest to jakaś jedna osoba. Muszę jednak powiedzieć, że to, że zajmuję się muzyką jako kompozytor, muzyk i producent zawdzięczam koleżankom i kolegom z kabaretu „Pod Budą”, którzy zupełnie nieznanego faceta „z ulicy” nie dość, że przyjęli do swego grona, to jeszcze na tyle mu zaufali, że pozwolili komponować i grać w swoich spektaklach. Widocznie dostrzegli we mnie coś, o czym ja nawet do końca nie wiedziałem. Dzięki nim okazało się, że jednak coś tam potrafię i z czasem przekształciło się to w sposób na życie.
Ana Gran: Aniu,
bilety na Koncert Galowy można już rezerwować. Gdzie są dostępne?
Anna Treter: Bilety są do nabycia na stronie www.biletyna.pl. Wkrótce cały program festiwalu zostanie zamieszczony na stronie www.piosenkarnia.pl . Warto zwrócić także uwagę na recital Grzegorza Tomczaka poprzedzony występem Olka Talkowskiego - ubiegłorocznego zwycięzcy naszego konkursu. Spędźcie Państwo z nami cały festiwalowy tydzień od 14 do 20 listopada, głosując na swój typ w konkursie i uczestnicząc w koncertach - w salach koncertowych lub poprzez Internet. Udowodnimy, że piosenka śpiewana po polsku, piosenka z piękną melodią i mądrym tekstem ma się całkiem dobrze!
![]() |